W roku 2002 Tom Brazelton zainspirowany (niewielkim wówczas, a przynajmniej niedochodwoym) sukcesem Penny Arcade oraz PvP postanowił sam rysować komiks. Ale tematyką miał się odróżniać tak znacząco i niezwykle, że jego gwaizda miała zaślepić inne na firnamencie, wybić się ponad przeciętność.
Miał zajmować się filmami. Co robi do dziś i z podziwu godną regularnością opisuje dzieła słabsze i lepsze.
Jest to komiks na poły autobiograficzny, ogólnie śmieszny i pocieszny niczym jego twórca.
Minusy? Dezaktualizacja! Dlatego trzeba odwiedzać regularnie. Zapraszam.
BTW: Kto teraz chodzi do kina?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz