czwartek, 1 października 2009

Łebski Komiks: 8-bit Theater

Z tym komiksem mam pewien problem. Jego storyline jest absurdalnie rozrośnięty, ale miejscami naprawdę zabawny. Więc gdy pewnej zimnej nocy stwierdzisz, że brak ci rozrywek polecam przeczytanie od pierwszego odcinka.

Jeśli jednak nie masz na to ochoty - pokrótce streszczę o co chodzi. Grupa typowych bohaterów przemierza krainę fantasy wypełniając questy i bijąc się z napotkanymi niemilcami.

Tyle.

Ale postaci są naprawdę niezłe (choć dość sztampowe). Ale Fighter i Black Mage da ci nieraz powodów do uśmiechu. Zwłaszcza jeśli sam kiedyś grałeś w RPGi albo JRPGi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz