W dzisiejszym programie przyjrzymy się ludziom którzy nie znają stachu i kiedy zajdzie potrzeba są gotowi wyzwać dziką bestię na pojedynak. Niezależnie czy robią to aby ochronić swoją rodzinę, zdobyć pożywienie czy zaliczyć jakąś dupeczkę - należy ich podziwiać.
Zaczniemy od czegoś łagodnego (co jednak mrozi mi krew w żyłach - Cynophobia for life dawgz):
(dostepna rownież wersja bez muzyki: tutaj)
Całkiem niezłe co? W takim razie sprawdźcie to: Człowiek konta NIEDŹWIEDŹ! Pieprzony niedźwiedź - czegoś takiego nie widzi się na codzien:
Zastanawiające w tej wersji jest to skąd pochodzi muzyka - nie wygląda mi to na impreze DnB, raczej na jakiś festyn - czemu w Pl na wiejskich festynach nie gra się takiej muzyki??!!
czwartek, 10 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz