wtorek, 22 września 2009

Banter Banter proudly presents: Death Race 2000


I nie chodzi nam tutaj o żałosny reboot z Jasonem Stathamem w roli głównej, ale oryginalny, do bólu trącący rokiem 1975 w którym został wyprodukowany. Fabuła wymaga zarysowania (niesamowity wyjątek w przypadku prezentowanych przez tutaj filmów). Rzecz dzieje się w zniszczonych przez kryzys i militarny przewrót Stanach Zjednoczonej Ameyki w tytułowym roku 2000. Faszystowski reżim trzyma społeczeństwo w ryzach dzięki tytułowemu wyścigowi. Największą gwiazdą tychże jest niejaki Frankenstein, zaraz po nim zwykle przybywa Joe "Machine Gun" Vitrebi.

A teraz uwaga - pierwszego gra nie kto inny jak David Carradine, drugiego zaś Sylvester Stallone i to jedna z niewielu okazji by zobaczyć tego aktora jako bezwzględnego psychopatę.

Prócz tego fabułą obfituje w przejeżdżanie ludzi, kowboje bijący się z nazistami, strzelanie z karabinów, pojedynki w szosie i zamachowców z granatami zamiast dłoni. ZAMIAST DŁONI!

Największa zaleta - ten kultowy film klasy B jest w całości dostępny na Youtube. Nie wierzycie? Link poniżej. Ale ostrzegam - to jest film "tak zły że aż dobry"

1 komentarz: