poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Videos of The Week: FatAss Edition

Wracamy! Dlaczego taki tytuł? Bo dzisiaj mamy rekordowa ilość filmików, failów, pokazów prawdziwych skilli oraz realizacji "Reguły 34".

Wait, what?

Niewazne, zaczynamy od mema, który szturmem wziął fora i jutub party. Chodzi oczywiście o szalonego Australijczyka i jego stoicka żonę. Po prostu sprawdźcie:

PBM (Psycho Barking Man) miał tyle obejrzeń na różnych uploadach, że ciężko juz za tym nadążać. BTW: Wiecie jaki jest najpopularniejszy klip na Youtube? Odpowiedź na samym dole posta.

Wcześniej jednak heroicki pojedynek, pokaz prawdziwej siły. Spróbujcie zrobić to co bohater tego nagrania, a później dopiero się wymądrzajcie.

Chomik wykrada tajne akta z Langley o wiele lepiej niż Tom Cruise i nie wciska przy tym scientologicznej ciemnoty.

Aby tranzycji między failem (PBM), na poły fail/winem (Chomik) stało się zadość czas na prawdziwy WIN. Telewizja poranna też mnie wkurza, nie na tyle by do nich dzwonić i niszczyć. Jak ten pan.

Trzeba mieć prawdziwe jaja by to zrobić. He he, kapujecie? .... nieważne.

OK, teraz nagranie w które ciężko mi było uwierzyć, ale wygląda że jest w 100% prawdziwe.

Mleko się rozlało, prawda wyszła na wierzch, nożyce się odezwały i inne dziwaczne powiedzenia. ale my dalej lubimy Kirka.

Podobnie jak South Park. Ok, nie jest to do końca prawda, chłopaki się sprzedali (ta piosenka w kooperacji z Hanną Montaną, come on!) ale to promo dla holenderskiej telewizji jest ciekawe. Nie ma być w zamiarze śmieszne. I nie jest, ale ciekawe jest spojrzenie jakby wyglądali chłopaki w "Real Life".

Rany Mr. Garrison, byłby naprawdę przerażający.

Idol i pokrewne sa nam raczej obce (oglądamy tylko "Project: Runaway"), ale propsy dla przyszłego zwycięzcy tajwańskiej edycji. Oto on:

Nie ma to jak grube azjatyckie dzieci śpiewające cienkimi głosami piosenki nałogowych kokainistów. Sprawia, że powraca wiara w ludzi. Jednak pan powyżej nie zdobył nagrody za pokaz "True Skills". To miano przysługuje dżentelmenowi/damie stojącej za tym filmem. Jest to jedna ze scen z "Króla Lwa" z podłozonymi głosami z "Team Fortress II". Ponieważ paleta dźwięków z tej bardzo przyjemnej strzelaniny jest dośc uboga, więc tym większe słowa uznania.

A najczęściej ogladanym filmem na Youtubie jest teledysk Lady Gagi, więc I rest my case, time to commit suicide.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz