niedziela, 26 lipca 2009

Weekendowa Lista Top 6: Aktorzy grający w nerdowskich filmach

Żeby nie było wątpliwości. Nie chodzi mi o ludzi, którzy grają nerdów, ale występujący w filmach o suberbohaterach, na podstawie komiksów lub gier. Nie zawsze są oni fanami produkcji, ale z pewnością po wielokroć podchodzą do nich podekscytowani młodzieńcy w koszulkach Green Lanterna i wypytują o absurdalne szczegóły.

Albo ich stalkują.

Na jedno wychodzi.


6. Kristanna Loken/Tricia Helfer

Wow, mocno naciągnąłem tu zasady, ale miałem straszną zagwozdkę. Oto mój proces myślowy za tymi kandydaturami.

Panna Loken wcieliła się w rolę terminatora T-X w trzeciej części cyklu, Dhampirkę Bloodrayne w absurdalnie słabej ekranizacji tej gry oraz w nie wiadomo kogo w filmie Dungeon Siege (dwie ostatnie pozycję spod szponiastej ręki Uwe Bolla). W kategoriach serialowych konto ma bardzo pokaźne - epizodyczne występy w Star Treku, Mortal Kombat: Conquest oraz podłożyła głos w grze (średnio udanej) Battlestar Galactica.

Panna Helfer to oczywiście uroczy Cylon numer 6 z Battlestar Galactiki, a także wystąpi w serialu-ekranizacji komiksu Human Target. Podkłada głos dla Black Cata w rysunkowej i komputerowej (Web of Shadows) Spider-Mana a także uzycza wokali dla Boudicci w Green Lanternie, będziemy mogli też usłyszeć ją w Halo3: ODST.

Poza tym panna Loken wyglada tak:


A panna Helfer tak:

Proces myślowy dobre sobie.


5. Elijah Wood

Frodo!

                             Na zdjęciu: Frodo w okularach czyta książkę. W nocy.

Oczywiście, ale to nie koniec jego ról. Grał niemego psychopatę-kanibala Kevina w Sin City, podkłada głos Spyro (pamiętacie taką grę z PS?) w kinowej adaptacji, udzielił się gościnnie w American Dad i Robot Chicken

Ale kogo by w życiu nie grał to i tak na zawsze zostanie Frodem. Dotyczy to wielu aktorów grających charakterystyczne role, wierzę jednak że Elijah znajdzie jeszcze kilka dobrych ofert.

BTW: Daniel Radcliffe, odtwórca roli Harrego Pottera ponoć ma wcielić się w Bilba Bagginsa w Hobbicie. Spróbujcie wyjść z tych butów.


4. Zachary Quinto

Może nie kojarzycie tego pana służę więc zdjęciem:


Nie wiem dlaczego w trakcie wyszukiwania dużo zdjęc tego pana pochodziło z filmu w którym siedział w saunie. Hmm.

W każdym bądź razie!

Patrzymy na odtwórcę roli Sylara z serialu Heroes oraz nowego Spocka. Poza tym w ponad 20 odcinkach serialu o człowieku ze stali. Czyli w 24.

Supermen? Jack Bauer zjada takich na śniadanie.

Zachary Quinto może byc całkiem spokojny jesli chodzi o uwielbienie ze strony geeków na całym świecie bo jego Spock był bliski ideału. Ideałem byłby prawdziwy Spock. Trzeba jednak oddać, żę wiele osób miało problem z przestaniem myślenia o nim jako o Sylarze. Dla mnie w każdej chwili był wyciągnięcia mózgu z Kirka.

Zaraz, zaraz. Kirk raczej nie korzysta z mózgu. Myśli czymś zupełnie innym.

W takim razie ok.


3. Ryan Reynolds

Kto to? Taki pan co zazwyczaj chodzi bez koszulki. Nie wiem dlaczego.

Aha.

Wszystkie trzy nasze czytelniczki - to wasz dzień.

Jesli chodzi o pozakulturystyczne dokonania pana Reynoldsa to ma juz całkiem pokaźną listę, a nowe propozycje jeszcze bardziej ją wydłużają. Zdążył juz zagrać Hannibala Kinga w Blade III oraz Wade Wilsona (TO NIE BYŁ DEADPOOL TO BYŁ BARAKA DO LICHA!) w X-Men: Geneza: Wolverine: Długi Tytuł: Dużo Dwukropków. Wystąpił także w jednym odcinku Archiwum X.

Wszystko wygląda na to że zagra również Deadpoola w pełnoprawnym filmie o Najemniku z Wielką Gębą, choc ten projekt może byc zagrozony przez obsadzenie w roli Hala Jordana czyli Green Lanterna. Zobaczymy.

Dla wszystkich, których szeroka klata i piękna twarzyczka Reynoldsa działa na nerwy mam następną złą wiadomość - on naprawdę interesuje się tematyką komiksową. I wygląda na to że jest dość sympatycznym gościem.

Ależ ja go nienawidzę.


2. Christian Bale


To ten przebrany za latającą mysz.

Pan Bale może poszczycić się wieloma bardzo dobrymi rolami w świetnych filmach. Ale nie zapominajmy:

He. Is. Godamned. Batman.

Poza tym mogliśmy oglądać jako krzyczącego Johna Connora w Terminatorze: Salvation a także jako milczącego Johna Prestona w Equlibrium.

Po Mrocznym Rycerzu Christian Bale wszedł do panteonu Geekolandu, nie ma możliwości aby szanujący się nerd nie znał jego niskiego głosu. Któż więc mógł przebić w swym przywiązaniu do ról, które rozpalają nasze serca? Cóż to za tajemnicza figura?


1. Hugo Weaving


Jeden obraz warty tysiąca słów. 

Oprócz tego pan Weaving użyczył głosu Megatronowi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz